środa, 3 kwietnia 2013

Japonia: Sado, czyli rytuał picia herbaty

 

W trakcie ceremonii
Herbata jest jednym z najbardziej (o ile nie najbardziej) rozpowszechnionym i znanym napojem w Japonii. Przywędrowała tam ona z Chin. Później herbata stała się w Japonii elementem spotkań wyższych warstw społecznych, a mnisi używali jej do swojego obrzędu zen, co wspomagało ich przy całodziennych medytacjach. Wtedy też zaczęła powstawać piękna i bogata tradycja picia herbaty. Z czasem zrodziły się dwie unikalne ceremonie jej parzenia - Chanoyu oraz Sencha.

Pawilon herbaciany
Ceremonia picia herbaty ma uroczysty i podniosły charakter, w jej trakcie pije się sproszkowaną zieloną herbatę. Sado odbywa się w pawilonie herbacianym, umiejscowionym w ogrodzie. Lokalizacja i atmosfera ma sprawiać wrażenie nierealnego, iluzorycznego świata, oderwanego od rzeczywistości. Do pawilonu wchodzi się przez nieduży otwór, który ma symbolizować równość wszystkich uczestników ceremonii. W trakcie degustacji naparu, przestrzega się czterech zasad: harmonii, szacunku, czystości ducha i spokoju. Mistrzowie sado uczą, że „picie herbaty zawiera w sobie dążenia do uzyskania piękności gestów, przedmiotów i serca, by ofiarować ją przyjaciołom”. Gospodarz, który zaprosił gości na sado przygotowuje herbatę w naczyniu cha-gama, następnie przeciera miseczki i łyżeczką z bambusa wsypuje sproszkowaną herbatę, dla każdej osoby po 3 łyżeczki (powstaje tzw. koicha – gęsta herbata). Na początku wszyscy goście piją z jednego naczynia. Potem pije się herbatę usucha, napar, przelewany do kilku czarek. Herbatę należy pić głośno (czyli jak to Japończycy przy jedzeniuy ;D). Pod koniec ceremonii gość honorowy (czyli osoba najbardziej szanowana spośród gości) dziękuje gospodarzowi za urządzenie ceremonii.

***
I jak, chcielibyście wziąć udział w takiej ceremonii? :) Mnie trochę odpycha sposób jedzenia Japończyków, ale na pewno spróbowałabym, niezłe przeżycie - tym bardziej że każde sado jest inne, unikalne. Komentujcie :)

2 komentarze:

  1. Ale wiesz...niby mlaskanie jedzeniem i siorbanie płynów sprawia, że wszystko lepiej smakuje :D
    Cała ceremonia jest dość ciekawa, ale szczerze powiedziawszy wokałabym wziąść udział w ceremonialnym piciu sake xD
    I przyznam bardzo ładnie to opisałaś :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cóż, też dołączyłabym do ceremonialnego picia sake xD

      Usuń