niedziela, 14 kwietnia 2013

Recenzja: Durarara

Tytuł: Durarara!!!
Gatunek: Okruchy życia, kryminały/zagadki/tajemnice, science fiction, czasami komedia
Długość: 26 odcinków, po około 24 minuty

Dzielnica Ikebukuro. Dzieją się w niej naprawdę dziwne rzeczy. Heiwajima Shizuo, mężczyzna z ogromną siłą na co dzień rozwala kilka automatów z napojami, Orihara Izaya, tajemniczy informator, z równie tajemniczą przeszłością, a do tego zaprzysięgły wróg Shizua, Simon- czarnowłosy sprzedawca rosyjskiego sushi, który za każdym razem uspokaja Heiwajimę przy spotkaniu Izayi.
No i jeszcze legenda Ikebukuro, Bezgłowy Jeździec, jeżdzący na czarnym, bezgłośny motorze, no może poza rżeniem konia, które wydaje...
A na dodatek uformował się niewidzialny gang, zwany Dollarami. Nikt nie wie, kto do niego należy... sława internetowego grupy nie podoba się Żółtym Szalikom, jednemu z kolorowych gangów, również sławnego w Ikebukuro.
I tam właśnie, na zaproszenie przyjaciela- Kidy Masaomiego, przyjeżdża Ryuugamine Mikado. Chłopak nie jest zbyt zaznajomiony z zasadami panującymi w dzielnicy, ale ma szczęście (albo nie). Już pierwszego dnia swojego pobytu spotkał wszystkich wyżej wymienionych ludzi...
 Na początek, anime niczym oryginalnym się nie charakteryzuje (może poza Bezgłowym Jeźdźcem ), ot tak, zwykłe życie licealisty, a potem, przechodzi to na konflikty pomiędzy różnymi grupami w Ikebukuro. Ale Mikado nie jest sam, ma przecież przyjaciela, i nowo poznaną koleżankę (Sonoharę Anri), a do tego, nie tylko stali mieszkańcy mają asy w rękawie...
 Grafika bardzo mi się podoba, nie widziałam żadnych niedociągnięć w kresce, nie licząc tego, że postacie nieważne, "statyści", są szarzy... dosłownie, są niepokolorowani. Postacie bardzo barwne, jest ich dużo, i każda ma wpływ na wydarzenia, jest tez dużo wątków pobocznych.
Muzyka od razu wpadła mi w ucho, każdy OST był piękny.

Muzyka:
- 1 opening:
- 1 ending:






Obrazki:
- Ryuugamine Mikado:

- Kida Masaomi:

- Sonohara Anri:

- Orihara Izaya:

- Heiwajima Shizuo:






Nie umiałam sie powstrzymać przed dodaniem Shizua rzucającego czymś :)
No, w każdym razie zachęciłam, nie?
Animezone- DRRR
Animeshinden- DRRR

2 komentarze:

  1. Ogladalam, super anime :) No i Shizuo ;3
    Nie dodawaj moze tyle obrazkow, co? :) Jeden na jedna postac chyba wystarczy ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Durararę!! uwielbiam, a recenzja mi się podoba, ładnie napisana, znalazłam tylko parę literówek, które zdarzają się każdemu ;).
    Osobiście uwielbiam Izayę i Celty, bardzo polubiłam też Kidę. Właściwie każda postać ma swój charakter i swoją historię, co jest jak najbardziej na plus dla Drrr!!, ale na ten temat już nie będę spoilerować osobom, które nie oglądały ^-^.

    OdpowiedzUsuń