sobota, 6 lipca 2013

Recenzja Black Blood Brothers


Tytuł: Black Blood Brothers
Czas trwania: 12 odcinków po około 24 minuty


Hongkong, 10 lat przed główna akcją. Ludzie dowiedzieli się o istnieniu wampirów- ci wypowiedzieli im wojnę. Część Nieumarłych postanowiła bronić ludzi przed tymi mniej pokojowo nastawionymi.
Mochizuki Jirou, szerzej znany jako Gin Tou (Srebrne Ostrze), jest słynnym, wręcz legendarnym bohaterem Świętej Wojny (tak powszechnie nazywano Wojnę w Hongkongu), wraz ze swoim dziesięcioletnim bratem- Kotarou, ma zamiar dostać się do Bezpiecznej Strefy- miejsca gdzie ludzie i wampiry żyją ze sobą w zgodzie. Ich podróż statkiem zostaje przerwana przez atak korporacji, który zmusza Jirou do ratowania swojego tonącego w morzu brata. A trzeba dodać, że Jirou jest szczególnie wrażliwy na światło słoneczne i wodę. Gdy udaje im się dostać na brzeg przed ciekawskimi gapiami ratuje ich Katsuragi Mimiko- pracowniczka korporacji. Ta jednak- w przeciwieństwie do grupy uderzeniowej- chce pomóc wampirom w dostaniu sie do Strefy.
Udaje im się to prawie bez problemu (napotkali drobne przeszkody, o których lepiej nie opowiadać), ale gdy już tam dotarli powstał drobny problem- do Bezpiecznej Strefy dostali się bardzo niebezpieczni osobnicy, tak zwane Bękarty Koowlona.
Według praw rządzących w tym anime ugryzienie zwykłego wampira nie zmienia- do tego trzeba dołożyć wypicie krwi gryzącego. Jednak gdy chodzi o Bękarty Koowlona, chcąc czy nie zmienią ugryzionego. Dlatego korporacja wytępiła ich podczas Świętej Wojny. Skoro jednak kilku przeżyło- i na dodatek dostało się do Strefy- trzeba ich było unieszkodliwić. I tu powraca sławny Gin Tou wraz z jeszcze silniejszym niż siebie , mieszkającym w Strefie Zermanem Clockiem, który nie ma zamiaru oddać Bękartom Koowlona swojego domu.

Jeśli chodzi o kreskę czy muzykę to nie mam absolutnie nic do zarzucenia (oprócz tego, że jest tylko jeden opening i ending ;_; )


Mochizuki Jirou:


Kotarou:


Zerman Crock:



Opening 1:


 Ending 1:
 Animezone.pl- Black blood Brothers
Animeshinden.pl- Black Blood Brothers

1 komentarz:

  1. Słyszałam gdzieś o tym anime, ale nawet nie miałam pojęcia, że to jest o czymś takim O.O Zaciekawiłyście mnie, choć za wampirami nie przepadam (powoli się do nich przekonuje :P). Za to recenzja bardzo fajna <3

    OdpowiedzUsuń